„Moje miasto Łódź, tam wszystko się zaczęło” – mówi Leon Weintraub w cyklu rozmów z Magdą Jaros. Wychowywał się w czynszowej kamienicy przy ul. Kamiennej, tej samej, którą po latach rozsławiła w swojej piosence Osiecka. W 1939 roku miał pójść do gimnazjum, tymczasem musiał pożegnać się ze światem, jaki znał do tej pory i wraz z matką i siostrami przenieść się na ul. Jakuba w centrum getta. Praca, głód, percepcja ograniczona do znajdywania sposobów na przetrwanie, coraz mniej sił, aż wreszcie wywózka i gehenna obozowa. Czy można nadrobić stracony czas? Czy po takich doznaniach można znaleźć sobie miejsce wśród ludzi? „Wybaczenie, czy też usprawiedliwienie tych przekraczających ludzką wyobraźnię zbrodni nie jest dla mnie możliwe – przyznaje Leon Weintraub. – Pozostaje więc słowo POJEDNANIE. Oznacza ono zaprzestanie wysuwania wzajemnych zarzutów i zakończenie nakręcania »spirali wrogości i zła«. Tylko ten stan pozwala wspólnie tworzyć przyszłość”.
Ostatnie wpisy
- Zmiana godzin otwarcia biblioteki w Sylwestra (31 grudnia)
- Łomża : z 14 ilustracjami i 3 planami miasta z XV, XIX i XX wieku – Władysław Świderski
- Wrzesień 1939 : między Narwią, Bugiem i Wisłą
- Liga Kobiet w terenie : działalność organizacji i realia jej funkcjonowania na szczeblu regionalnym i lokalnym w rzeczywistości Polski Ludowej (1945-1989)
- Polityka i politycy w prasie XX i XXI wieku : polityka w prasie kobiecej
Statystyka
- 701
- 291
- 5 756
- 24 969
- 365 426
- 1 376 534
- 419 324